CHWILA ZADUMY
Bywają takie dni w życiu człowieka, że przychodzi czas na refleksje. I wcale nie ma to najmniejszego związku z typowym dla Polaków narzekaniem. To raczej coś, co boli i aż w oczy kole. Otóż przechadzam się, jak co dzień z psem mijając okoliczne markety, targi i wszelkiego rodzaju bazary(cóż! Tak teraz wygląda osiedlowy design).Ku mojemu zdziwieniu ruch jak w Rzymie - jak na wszechobecny kryzys gospodarczy a daleko mi do ekonomisty bardziej wyglądało to na hossę niż bessę. Świadomość kalendarza pozwalała mi ustalić, co może poprzedzać wzmożony zakupoholizm. Jednak byłem w błędzie. Otóż moje podejrzenia padały na coraz mocniejsze oddziaływanie Makdonaldyzacji społeczności Polskiej i związane z tym nurtem Halloween. Tak jest ono również silne i często zapominamy o kultywowaniu naszych tradycji, jednak przedmiotem zakupów nie był strój na Hallo-przebieranki. Nowa garsonka, modny płaszczyk, kozaczki, fraki, kurteczki, marynarki ojoj tam odbywało się prawdziwe eldorado.Wszystko oczywiście po to by na cmentarnych uliczkach prezentować się należycie i broń Cię Panie Boże w zestawie z poprzedniego sezonu. Ma być modnie, z gracją, elegancja Francja. Bo przecież kogoś spotkamy, będą nas widzieć ba! Co najważniejsze będą o nas mówić. No oczywiście my też sobie pogadamy, ale nie o tych, których z nami już nie ma. Nagrobek staje się mekką spotkań i wymian poglądów, przeżyć i debat na temat dnia codziennego- czy na to nie ma innego miejsca?czasu? No i w końcu- czy w święcie zmarłych chodzi naprawdę o nas??? Odwiedzamy przecież tych, którzy odeszli, zapalamy im znicz by uczcić ich pamięć. Oczywiście istnieje grupa ludzi, którzy z nagrobka, który przez 364 dni w roku wygląda jak grób nieznanego żołnierza, 1 listopada robią mini kwiaciarnie. Ów klika nie szczędzi również na zniczu, który z symbolicznego światełka przeistacza się w arcydzieło, oczywiście duże i pokaźne. Wszystko pięknie ładnie, tylko szkoda, że ten szklany twór spełnia potem funkcję zbierania deszczówki, a kwiaty zalegają do następnego roku. Co by nie było Polak-Katolik i pamięta by dzień święty święcić( przecież nie ma podpunktu, że możesz to również zrobić w dzień powszedni)....Technika, o której dzierżyłem zdanie, że nie zagości w miejscach pochówku, chyba zauważyła szansę i stara się zadowolić zapominalskich, tych z napiętym grafikiem itp. Oprócz nawigacji, dzięki, której odnajdziemy grób danej osoby, Amerykanie udoskonalają robota, który za pomocą komputera sterowanego od nas z domu taki grób wyczyści, omiecie i oporządzi. Nie są w tym jedyni. Austriacy wprowadzają skan dla smart-fonów, dzięki, któremu po jego zeskanowaniu otrzymamy plik informacji o danej osobie jak również zdjęcia. Na naszej ziemi jest to jeszcze science- fiction, jednakże w innej materii doskonale się odnaleźliśmy. Cmentarze na portalach społecznościowych jak i zapalanie wirtualnych świeczek zaczęło być kultywowane nagminnie. Wylewanie swoich żali i ubolewań pod smutnym postem na temat śmierci powoduje, że ręce same składają się do modlitwy!!!!!Konwergencja mediów i jej definicja chyba została źle zrozumiana a na pewno źle odebrana - no chyba, że już stary, stetryczały piernik ze mnie:)
Ale nie o tym, nie o tym.....
Nie wszyscy swoich bliskich mają, na miejscu" to zrozumiałe. Ludzie często przemierzają pół Polski by odwiedzić rodzinny grób - nie jest to tajemnicą! Jednak docelowa podróż autem na cmentarz mija się z celem. Pomimo licznych apeli, ostrzeżeń policji nadal uprawiamy i hołdujemy tradycje ,,Paryż-Dakar"..W tym rozdziale nie widać światełka w tunelu, wygoda na pierwszy plan a potem, co ma być to będzie. Trawnik, przejście dla pieszych, miejsca dla inwalidów. Stajemy jak nam tylko ułańska fantazja pozwoli. Na nic zakazy, co tam inni, ważne jest, że Ja przyjechałem i miejsce muszę mieć. Staję, więc po Włosku na centymetry i martw się już Pan jak wyjedziesz. Potem już tylko nerwy, spory, kłótnie, korki, przepychanki a już w najgorszym wypadku pobrudzona kreacja!!!! Czy takich odwiedzin oczekują Ci, których z nami nie ma? Czy my chcielibyśmy takich odwiedzin...kiedyś?? Jan Twardowski napisał piękne słowa ,, Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą".....Do powyższego obrazu pasuje bardziej ,,Śpieszmy się pamiętać o ludziach, którzy nas kochali..." (nie tylko od święta)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz