Pomimo,
iż jego solowy album ukazał się w lipcu 2012 teraz spotkał się z większym
zainteresowaniem nie tylko muzycznym ale również osobą artysty.
Kamel prywatnie Kamil
Migoń swoje pierwsze muzyczne kroki zaczął stawiać, jako wolnostylowiec
uczestnicząc w bitwach freestylowych na przełomie 2001/2002 roku. ,, Na
ówczesne czasy było niewiele osób jeżdżących po Polsce. Zresztą bitew też nie
było wiele. Teraz są bitwy o Pcim czy o Wąchock nawet. Co tydzień jest jakaś.
Takie konkursy to dobra opcja na zdobycie rozpoznawalności, kontaktu z
publiką.”- wspomina Kamel. Na jednej z takich imprez poznał Miuosha, który
zaproponował mu miejsce w jury,, WOJNY O ŚLĄSK”. Od tej pory Kamel częściej oceniał niż brał
udział w bitwach na rymy. Znajomość z Miuoshem zaprocentowała również w studio,
czego owocem był m.in. mixtape Fandango Records. Dąbrowskiego artystę można
było coraz częściej spotkać na imprezach muzycznych w roli konferansjera,
jurora. W magazynach hip hopowych udzielał się, jako dziennikarz, recenzując
poczynania raperów. Jednak tworzenie muzyki było na pierwszym miejscu. ,, W hip
hopie fascynuje mnie to, że można wmixować tu niemal wszystko i to zarówno w tekstach
jak i muzyce. Urzekło mnie słowotwórstwo, wolność twórcza…. Jednak teksty do
śpiewania musza mieć trochę inną strukturę i bardziej skondensowaną treść, tu
można się rozgadać.”- mówi artysta. Przez lata obcowania w środowisku
muzycznym, szukania swojego stylu, pracy nad głosem postanowił wydać swój album,,
Droga Kamelita”.
,, Poprzez swoją twórczość do kultury hip hop chcę wnieść
bardzo konkretną osobę, opowieści człowieka podane zróżnicowanym flow do
różnorakiej, wymykającej się szufladkom muzyki. Wiem, co chce mówić, wiem, pod
co, wiem jak.”- mówi Kamel. Do współpracy raper zaprosił wielu artystów zarówno
ze sceny legalnej jak i z undergroundu.
Na płycie udzielili się Sobota, Tetris, Skorup,
Ciech, Siwydym, Smagalaz, Marcin Ryk oraz Emilia z zespołu Emily Rose. Swój
wkład na krążku mieli również producenci muzyczni: Bob Air, Czarlson, Mr Onte,
Mops Bebsky, Ptkbeatz oraz Juicy. Pomimo ciągłej promocji pierwszego albumu
artysta nie zwalnia tempa. Udzielił się na kilku lokalnych produkcjach,
koncertuje, a w studio trwają już pracę nad kolejnym albumem.,, Wyciągnąłem
wnioski z „Drogi kamelita”- zarówno w kwestii robienia muzyki, poprzez dobór
singli, promocji i „sprzedawania tego”. Płyta będzie się nazywać „Nic, co
ludzkie..” Będzie to bardzo osobista i refleksyjna, rozumiana w mój sposób w większości
produkcja. Myślę, że trzy czwarte to
wylewanie siebie. Muzycznie znowu kolaż, choć nie aż taki jak na poprzedniej
płycie. Będzie nowoczesny hip-hop, troszkę klasycznego grania oczywiście
klubowe akcenty drum and bassowe, chillstepowe” –opowiada raper.
,, Teraz główna rzecz, nad która pracuje jest większa muzykalność moich utworów
a także umiejętność gospodarowania przestrzeni wokalnej na dalszych planach- w
stanach to podstawa, robi straszliwą robotę. U nas jest parę osób, które to potrafią,
ale nadal jest ich niewiele” – dodaje. Planowo płyta powinna ukazać się w
pierwszym kwartale 2013 roku.Działalność Kamela można śledzić na fun Page’u artysty, gdzie znajdziemy wszystko o aktualnych pracach nad płytą, koncertach i gościnnych udziałach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz