wtorek, 21 lutego 2012

SOS NA ŚRODULI



Dla wszystkich miłośników białego szaleństwa ten weekend był nie lada gradką. W sobotę oddano do użytku snow park z wieloma przeszkodami a w niedzielę odbyły się pierwsze zawody pod nazwa Grill Chill Jam.

Sos czyli Sosnowiec Open Snow to kompleks przeznaczony dla fanów wyczynowej strony narciarstwa i snowboardingu. Prace nad jego przygotowaniem trwały już od października 2011.
,,Chcemy przełamać barierę ”rekreacyjnej” jazdy na nartach czy snowboardzie, pokazać  piękno freeskiingu i snowboardingu. Mamy zamiar udowodnić  społeczeństwu jak ogromne możliwości niosą ze sobą te dwa sporty zimowe. 
Tym  samym zarazić naszą pasją innych – mówi pomysłodawca projektu Piotr Wiśniewski.
Pomimo niesprzyjającej aury organizatorom udało się dopiąć wszystko na ostatni guzik.
Ukoronowaniem projektu była niedzielna impreza Grill Chill Jam.
Zawody zostały zorganizowane wspólnie przez MOSIR oraz firmę BXP Event.
Na imprezie pojawiło się wielu profesjonalnych zawodników snowboardowych i freeskiingowych  z całej Polski  Kuba Dytkowski, Radosław Cząstkiewicz, Mateusz Zielonka, Marcin Pośpiech, Grzegorz Orłowski. Uczestnicy wystartowali w dwóch  grupach : pro składająca się z zawodowców oraz open dla pozostałych uczestników imprezy.
Nagradzano najlepsze triki na przeszkodach i hopce, a było o co walczyć. W puli do rozdania  było 20 x 100zł, oraz nagrody rzeczowe: deska snowboardowa, narty oraz kaski i markowe ubrania . Na zwycięzców czekały również kryształowe puchary ufundowane przez Mosir.  Oprócz tego dla zawodników przygotowano wiele nagród niespodzianek oraz poczęstunek z grilla. Od godziny dwunastej rejestrowano uczestników zawodów, którzy potem mogli zapoznać się z trasą i przygotować do rywalizacji. Od godziniy  czternastej można było podziwiać zmagania grupy open, dwie godziny później na stoku swoje umiejętności prezentowali już zawodowcy.
Zadowoleni byli sportowcy  jak również organizatorzy eventu.
,, Zawody wypadły perfekcyjnie. Było wesoło i kolorowo na stoku i taki był nasz plan. Frekwencja zawodników jak i uczestników imprezy przeszła nasze oczekiwania”- mówi Piotr Wiśniewski.
,, To wspaniały prognostyk na przyszłe lata. To znak, że takich imprez brakowało w Zagłębiu Dąbrowskim” – dodaje.

wtorek, 14 lutego 2012

W KRĘGU ŚMIECHU


Niskie temperatury za oknem są powodem gorszego samopoczucia i pogorszenia stanu zdrowia. Jest jednak wiele sposobów na jego poprawę, od dawna wiadomo też, że śmiech to zdrowie.

 




28 stycznia po raz kolejny, a pierwszy w tym roku w Dąbrowskim klubie młodzieżowym Krąg odbył się Kabareton z udziałem grup satyrycznych Dno, Grzdyl, Damian Kubik - Skecz up oraz Grupa Furmana z Dąbrowy Górniczej. Spośród publiczności  wybrano pięcioosobowe jury, które w finale wyłoniło
zwycięzców wieczoru. W noworocznej edycji zgromadzonych ludzi do łez rozbawił Damian Skecz up zajmując pierwsze miejsce. Statuetkę za drugie miejsce odebrał Kabaret Grzdyl. Trzecią pozycję na podium zajęli panowie z Kabaretu Dno.
,, Nie chodziło o rywalizację, statuetki, czy zajęte miejsca dla nas liczyły się owacje i brawa po naszych występach” – powiedział Michał Ryniak z kabaretu Grzdyl.                            
Vice liderzy nie po raz pierwszy zostali uhonorowani na tego typu kabaretonach, mimo swego młodego stażu artystycznego. Kabaret Grzdyl został założony w kwietniu 2010 roku przez Michała Kota, Michała Ryniaka, Wojciecha Stalę. Jesienią 2011 do grupy dołączył  Krzysztofa Korzeniecki. Początkowo występy grupy odbywały się w gronie znajomych, jednak artyści szybko zdecydowali się na granie przed większą publicznością. ,,Swoich żartów nie kierujemy do docelowej grupy wiekowej, staramy się by nasze skecze były uniwersalne i bawiły wszystkich” – powiedział Wojtek Stala. Tak narodził się pomysł na kabaretony w klubie Krąg w Dąbrowie Górniczej. Formacja Grzdyl swój program zaprezentowała  na Ligach Kabaretowych dwa razy zwyciężając i dwa razy zajmując drugie miejsce. Swój talent prezentowali również na imprezach w całej Polsce.
 Festiwal Fermenty w Bielsku Białej, Manewry w Nowym Dworze Mazowieckim, Elka w Kielcach, gdzie zdobywali nagrody i uznanie. ,,Największym wyróżnieniem dla nas było  okrzyknięcie aktywności satyrycznej z Dąbrowy Górniczej Zagłębiem Kabaretowym na festiwalu Koka” – wspomina Krzysztof Korzeniecki. Panowie nie tylko śmieszą, ale również śmiechem starają się pomagać. W tegorocznej edycji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy swój program prezentowali w Dąbrowie Górniczej, Myszkowie i gminie Niegowa.
,, Wspaniałą rzeczą jest świadomość tego, że poprzez śmiech, żarty mogliśmy dorzucić swoją cegiełkę na tak zacny cel” – wspomina Michał Ryniak. W tym roku grupa planuje wiele występów przygotowując się do najważniejszego, jakim jest Przegląd Kabaretów Amatorskich Paka. ,, Obecnie skupiamy się na pomocy przy realizacji Debeściaka, to fajne, że możemy podejrzeć chłopaków z kabaretu Dno, współpracować z nimi. Interakcja, jaka się tworzy jest czymś niespotykanym, ale za razem twórczym” – zdradza Michał Kot. Oprócz występów na żywo kabaret Grzdyl pracuje nad udoskonaleniem swojego kanału na platformie Youtube, gdzie śledzić będzie można ich poczynania artystyczne.